Aktualności

Fuji-san

14 czerwca 2018
Autor:
Rafał

20180614221230-01-750x501 20180614221037-01-750x500 20180614220825-01-750x501 20180614220702-01-750x500 20180614220723-01-750x501 20180614221059-01-750x499
Od kilku dni obserwowaliśmy prognozy pogody dla góry Fudżi i przez cały czas zapowiadali duże zachmurzenie, a czasami nawet opady deszczu. W końcu trafiamy na w miarę dobre “okno” pogodowe, więc wsiadamy w pociąg i jedziemy… wprawdzie z 45 minutowym opóźnieniem, ponieważ w czasie przesiadki pomyliłem pociągi :-(, ale jedziemy. W górskim miasteczku Kawaguchico niebo zasłoniło się chmurami. W związku z tym jedziemy do górskiej stacji nr 5 na wysokość 2300 m mając nadzieję, że tu uda nam się zobaczyć przynajmniej część Fuji. Początkowo wszystko zasłonięte jest mgłą, jednak po kilkunastu minutach wiatr rozwiewa chmury i naszym oczom ukazuje się najwyższy szczyt Japonii (3776 m n.p.m.). O wejściu na górę nawet nie myślimy, ponieważ Fuji-san (Góra Fudżi) otwarta jest od 1 lipca przez 2 miesiące. Od górskiej stacji nr 5 (na której jesteśmy) w górę szlak nie zamknięty. Po powrocie do Kawaguchiko obchodzimy jezioro i wjeżdżamy kolejką linową Kachi-Kachi, by zobaczyć z góry okoliczne miejscowości, oraz Fudżi z innej perspektywy. I tu także pogoda jest dla nas przychylna i odsłania nam na moment ośnieżony wierzchołek Fudżi. Wyprawa zakończona jest więc sukcesem zwłaszcza, że prócz oryginalnej góry widzieliśmy jej wiele imitacji.
20180614220543-01-750x501 20180614220751-01-750x501  20180614220949-01-750x500 20180614221122-01-750x501

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *