Aktualności

obiad za dolara

22 października 2014
Autor:
Rafał

www.dowietnamu.pl_MG_4246 www.dowietnamu.pl GOPR0661
Jak już wspomniałem niegdyś, jedzenie w Wietnamie to niebo w gębie. Przeróżne smaki, doskonałe owoce morza, masa zielonych dodatków, oraz znakomite przyprawy i sosy.
Wybraliśmy się więc na targ w Hoi An, by zjeść jak prawdziwi Wietnamczycy. Tu prócz zrobienia zakupów, można też dobrze zjeść, o czym świadczą zapełnione krzesełka wokół małych kuchni. A każda z nich specjalizuje się w innej potrawie.

www.dowietnamu.pl_MG_4233 www.dowietnamu.pl_MG_4236
Na pierwszy rzut poszedł cao lau, czyli długi, gruby makaron z wieprzkiem, kiełkami fasoli mung i dużą ilością zieleniny. Doprawiliśmy go sosem sojowym, limonką i papryczką chili.

www.dowietnamu.pl_MG_4260 www.dowietnamu.pl_MG_4266
Na stoisku obok, na 8 patelniach pan smażył banh xeo, czyli naleśniki z mąki ryżowej, krewetkami, świnką i kiełkami fasoli mung. To wszystko (plus  zielony banan) sprzedawczyni kazała nam zawinąć w papier ryżowy i maczać w sosie.
Każde z tych dań kosztowało 20 000 wietnamskich dongów, czyli 1 amerykański dolar. W restauracji było by oczywiście kilka razy drożej.

Pozdrawiam wszystkich, którzy są przed obiadem 🙂

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *