Kolejny przystanek (szkoda, że taki krótki) w naszej wyprawie po Azji. Cudowne miejsce, do którego mogę wracać i wracać. Małe, wietnamskie miasteczko – Hoi An. Czas się tu zatrzymał.
Skomentuj ten wpis jako pierwszy!
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
Adres e-mail *
Witryna internetowa
Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy.
Δ
Dodaj komentarz