Aktualności

Tori w Kioto

28 kwietnia 2025
Autor:
Rafał

10 tys. tori.

Przyjechaliśmy do Kioto.
Rano jedziemy do świątyni Fushimi Inari Taisha, która najbardziej znana  jest ze znajdujących się tam długich rzędów czerwonych bram tori. Odwiedzana jest przez wielu turystów, ponieważ jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych świątyń Kioto. Ma niezwykły i niepowtarzalny charakter.
Bram tori jest około 10 000. Każdy, zarówno osoba prywatna jak i firma może sobie taką bramę kupić. Koszt waha się od 20 tys. do 1 mln jenów, czyli od 500 zł do 25 tys. zł.  Legenda mówi, że jeśli podczas spaceru tutaj pomyślimy życzenie to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że się spełni.

Dalej jedziemy do bambusowego lasu, miejsca relaksu, spotkania z naturą i podziwiania pięknych odcieni zieleni mieniących się w słońcu. Dzisiaj jest niedzielę, co widać po ogromnej ilości Japończyków jaka tu dzisiaj przyszła. Spacer przy rzece daje nam chwilę ukojenia od upału, można też popływać kajakiem, bądź z japońskim flisakiem. 

Stara Japonia

Kolejnym miejscem w Kioto jest Złoty Pawilon z przepięknymi ogrodami. Blask złotego koloru odbija się w wodzie. Kiedyś odbywały się tu różnego rodzaju przyjęcia, spotkania, aż w 1950 r. podpalacz podłożył ogień o czym można przeczytać w książce “Złota pagoda”.
Miejsce robi ogromne wrażenie, podobnie jak dzielnica Gion, w której może się nadarzyć okazja spotkania prawdziwej gejszy. Obecnie jest ich coraz mniej, ale czasem można je dostrzec, kiedy przemykają wśród turystów. Gion to przepiękne uliczki przypominające dawną Japonię. 

Magda powiedziała mi, że to miejsce to prawdziwa stara Japonia, taka jaką chciała zobaczyć. 

Spacerem wracamy do hotelu, i wszyscy jednogłośnie stwierdzili, że to był bardzo wyczerpującym dzień. Był też jednym z najcieplejszych dotychczas. 

Przeczytaj więcej o naszych podróżach w Azji:

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *