Aktualności

Pass Island

04 marca 2024
Autor:
Rafał

Niewielką łodzią wypływamy z miasta Coron, aby zwiedzić pobliskie wyspy. Ponownie  snurkujemy nad wrakami statków zatopionych podczas II Wojny Światowej. Jeden jest kanonierką Lusong zatopioną we wrześniu 1944 roku, a drugi to kanonierka Wschodniego Tangat, która podobno została zatopiona tego samego dnia co Lusong. Wcześniej snurkowaliśmy  na rafie koralowej Lusong.

Po snurkowaniu załoga zaprasza nas do łodzi, gdzie  przygotowała lunch (ryż, warzywa, wieprzowinę i rybę), a po posiłku  popłynęliśmy na wyspę Pass. Jest to najpiękniejsza wyspa filipińska, jaką do tej pory widzieliśmy. Powitała nas pięknymi palmami, białym drobnym piaseczkiem i piękną lazurową wodą. W jedynym sklepiku na wyspie pani sprzedaje piwo. Mieszka (tuż obok) w domu, który mocno kontrastuje z rajską wyspą. Pełno wokół starych gratów, a przed domem leży świnia (chyba żywa). 

Na wyspie jest tak przepięknie, że bardzo żałujemy, że musimy już wracać, ale do Coron mamy ponad 30 km. Morze nieźle buja łodzią.

Przeczytaj więcej o naszych podróżach w Azji:

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *