Aktualności

Ukrzyżowanie na Filipinach

02 kwietnia 2024
Autor:
Rafał

Święta Wielkiej Nocy.

Święta Wielkanocne minęły w błyskawicznym tempie, jednak te spędzone na Filipinach na długo zostaną w naszej pamięci. A to nie za sprawą przepięknych plaż, czy krystalicznie czystej wody. Powód jest inny, są to obchody Wielkiego Tygodnia i ukrzyżowanie. 

Filipiny (obok Timoru Wschodniego) to jeden z dwóch krajów azjatyckich, w którym katolicy stanowią większość. Zarazem jedyny, gdzie Święta Wielkanocne obchodzi się w bardzo nietypowy sposób. Wszystko odbywa się ok. 70 kilometrów na północ od Manili, w miejscowości San Fernando (największe uroczystości mają miejsce w części San Pedro Cutud). 

Zapach krwi

Wielki Piątek, za sprawą odbywających się tu ukrzyżowań Filipińczyków, jest najważniejszym dniem. Już od rana na głównej ulicy San Pedro Cutud widać wielkie poruszenie. Spotykamy biczujących się mieszkańców. Dla Europejczyków widok ten jest bardzo brutalny. Mężczyźni wychodzą wtedy na ulicę i dokonują na sobie przeróżnych form karania się za grzechy. Najczęściej jest to biczowanie za pomocą bambusowych patyków, czasem zakończonych kawałkami rozbitego szkła. Wierzą, że po tym cierpieniu ich grzechy zostaną odpuszczone. W większości ich twarze są zasłonięte, co oznacza, że nie zależy im na rozgłosie, a na samej chęci odpokutowania grzechów. Wszystko odbywa się w blisko 40-stopniowym upale. Unoszący się zapach krwi i wszechobecne jej ślady budzą w nas skrajne emocje. 

Ukrzyżowanie - siedmiu przybitych

Kulminacyjnym momentem tego dnia jest odegranie drogi krzyżowej zakończone ukrzyżowaniem. W tym roku do krzyży w San Pedro Cutud przybito 7 ochotników. Największą publiczność zgromadził Filipińczyk Rubén Enaje, który zrobił to po raz 35. Enaje zaczął uczestniczyć w tym rytuale, ponieważ w młodości spadł z dachu trzypiętrowego domu i nie odniósł żadnego szwanku. Uznał to za cud i na jego pamiątkę co roku uczestniczy w wydarzeniach pasyjnych. Samo zawiśnięcie na krzyżu trwa ok. 10 minut. Po tym czasie mężczyźni są zdejmowani z krzyża w asyście pracowników medycznych, a ich rany opatrywane. 

Uroczystość (zwłaszcza ukrzyżowanie) od zawsze budzi kontrowersje i jest szeroko komentowana w mediach na całym świecie.

Tekst i zdjęcia:   Paula & Justa

Przeczytaj więcej o naszych podróżach w Azji:

Skomentuj ten wpis jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *